piątek, 27 września 2013

Imaginy z gifami 1

ELO TO JA TO ZNACZY IGA BĘDĘ POMAGAŁA NINIE PROWADZIĆ BLOGA:)) NIE MAM JAK NARAZIE WENY DO PISANIA IMAGINÓW ALE NINA DAJE RADĘ. DO OSTATNIEGO IMAGINA O LOUISIE BĘDZIE NAPEWNO NASTĘPNA CZEŚĆ ALE POD WARUNKIEM JAKI STAWIŁA NIUSIA (NINA).
A WIEC TERAZ MAM DLA WAS PARĘ IMAGINÓW Z GIFAMI.;} MAM NADZIEJE ŻE, SIĘ;) WAM SPODOBAJĄ :*

1. Ty: Zayn, dzisiaj nie mogę do ciebie wpaść.
Zayn:

2. Ty: Chłopaki, chłopaki!!
    1D: Co?!
    Ty:  Paul zgodził się abym jechała z wami w trasę!! Co wy na to?
    *zaczynają tańczyć taniec szczęścia*
3. Ty: Chłopcy, mój ex mnie nachodzi. 
    Harry: [T.I] nie martw się. Zrobimy coś z tym.
    *idą do twojego byłego i zaczynają mu grozić*
4. Ty: Zayn, wstawaj już.
     Zayn: Kochanie daj mi pospać jeszcze pięć minut.
5. Ty: Niall, obiad już gotowy.
    Niall: 
    6. Wchodząc do domu słyszysz krzyki:
Li: [T.I] jest moja!
Harry: Ona jest tylko i wyłącznie moja idioto!
       Wchodzisz to salonu i widzisz to:
7.  Niall: [T.I] kochanie, może chcesz się wykąpać ze mną?
8.  Harry dowiaduje się przez telefon, że zginęłaś w wypadku. Po chwili:
9. Ty: Harry, moi rodzice wyjechali na urlop. Mam wolną chatę przez tydzień.
    H: No to się zabawimy.
10. Louis: Niall, umówiłem cię na randkę z [T.I].
      Niall: 
11. Harry dostrzega cię w tłumie fanek. W myślach: *ciekawe jak ona wygląda nago*
12. Zayn: Liam!
      Li: Co?
  Zayn: Czy ty chcesz teraz gdzieś jechać? Kręcimy teledysk!
  Li: [T.I] dzwoniła, że ma wolną chatę. Muszę do niej jechać.
13. Li: Niall, słyszałem, że podrywasz moją [T.I]!
      
14. Harry widzi, że jakiś chłopak ciągle się na ciebie gapi:
     
      
15. Niall, gdy słyszy że twoi rodzice już wrócili do domu:
16. Liam dostrzega cię w tłumie:
17. Louis otrzymał twoje zdjęcie, jak całujesz się z innym:
18. Lou i Liam wzięli do zabawy twoje ulubione filiżanki. Po chwili:
19. Niall: Jak poszła ci wczoraj randka z [T.I]? Było coś?
      Lou:
20. Ty: Chłopaki, lubicie trójkąciki?
      Zouis: 
21. Reporter: Louis, którą z dziewczyn zebranych tu na sali chętnie byś pocałował?
      Lou: *wskazuje na ciebie*
22. Louis: [T.I], może zaakceptujemy sobie takiego murzynka? Zobacz jaki fajny.
23. Harry w myślach: jeszcze godzinę, a [T.I] będzie mi tak robić.
24. Zayn: muszę dokładnie się umyć na randkę z [T.I]. 
25. Zayn gdy widzi cię, jak wychodzisz z łazienki jeszcze mokra, owinięta krótkim ręcznikiem:

Louis/część 1

Louis/część 1


   ELO...ELO ;) TO JA,! NO WIĘC...JESTEM SOBIE W MANCHESTERZE I MOJA ZAJEBISTA KUZYNKA POPROSIŁA MNIE, ABYM SPECJALNIE DLA NIEJ NAPISAŁA IMAGINA Z LOUISEM....NO WIĘC I JEST O TO ON! BĘDZIE W DWÓCH CZĘŚCIACH...NASTĘPNA POJAWI SIĘ PO 5 KOMENTARZACH!!! 
KOCHAM WAS <333 MIŁEGO CZYTANIA ;P
_______________________________________________

    Angelika pożegnawszy i odprowadziwszy swoją, a także swojego męża rodzinę, wróciła do salonu. Stała oparta o kant wejścia. Przyglądała się mężowi-Louisowi, który już zdążył zacząć grać na PlayStation. Kosmyk jej włosów, wyślizgnął się z jej koka i opadł na oczy. Louis nie zauważył, iż jego małżonka stoi i bacznie go obserwuje oschłą miną. Angelika prychnęła i podeszła bliżej kanapy, na której usadowił się jej mąż.
-Pójdę pozmywać...-Angela przełknęła ślinę.
-Uu....nie wiedziałem, że tu jesteś-odparł Tomlinson, dalej zafascynowany grą.
-Mógłbyś mi pomóc.
-Nie ma sprawy...-Lou spojrzał na swoją żonę i powrócił do gry-za chwilę. Jeszcze sobie trochę poskaczę.-jego palce wciąż wciskały guziki na joysticku.
-Nie chcę tego odkładać na później.-kobieta machnęła ręką w stronę kuchni-to nie zajmie dużej niż kwadrans.-błagała męża.
-Kochanie...-Lou zmienił pozycję na leżącą, nie przerywając gry-jestem wykończony, chcę się zrelaksować. Przecież naczynia możemy pozmywać jutro.-odparł, na krótko spojrzał na małżonkę.
      Angelikę to wkurzyło. Okrążyła kanapę, stanęła tak, że zasłoniła ekran i założyła ręce na piersi.
-Dobrze wiesz, że nie lubię rano wchodzić do brudnej kuchni.-mówiła spokojnym tonem, krążyła w tą i we w tą.
-A kto by się tym przejmował?-prychnął Tomlinson.
-Ja..wiesz? Męczyłam się aby doprowadzić mieszkanie do porządku-energicznie gestykulowała rękoma-potem zrobiłam kolację dla naszych rodziców, a wcześniej cały dzień pracowałam.-Angela podniosła ton głosu, kierując się w stronę kuchni.
-Dobra, pozmywam te cholerne naczynia.-Louis orientując się, że jest na straconej pozycji, wstał ociężale z kanapy, joystick rzucił na podłogę i skierował się za małżonką.
-Wiesz, co? Nie tego się spodziewałam.-pokręciła głową.
-Chciałaś, żebym ci pomógł pozmywać.-pokazał ręką na zlew pełen brudnych naczyń.
-Chciałam, "ŻEBYŚ CHCIAŁ" pozmywać.-próbowała mówić spokojnie.
-Dlaczego miałbym chcieć pozmywać naczynia?-Lou podparł ręce o tył głowy.
-I w tym cały problem.-wkurzona Angelika, zaczęła zbierać resztę brudnych naczyń.
-Chyba czegoś nie rozumiem.-powiedział zrezygnowany.-Chcesz powiedzieć, że się wściekasz,bo nie mam chęci do zmywania naczyń?-teatralnie przewrócił oczami.
-Nie. Wściekam się o to, bo nie okazujesz nieotwartej chęci, że pozmywasz.-ton głosu coraz bardziej się podnosił.
-Właśnie to zrobiłem.-wskazał ręką w stronę salonu.
-Nie! Zrobiłeś to, bo o to cię poprosiłam.-zdenerwowana brunetka walnęła ręką w blat kuchenny.
-Zachowujesz się jak stuknięta.-westchnął cicho.
-Nie mów, że jestem stuknięta!
-Nie powiedziałem, że jesteś stuknięta.-Louis podniósł ręce na znak "poddania się".
-Powiedziałeś.-brunetka dalej ciągnęła swą wypowiedź.
-Powiedziałem, że tak się zachowujesz.
-Wiesz Louis...poprosiłam cię dziś o jedną prostą rzecz: o 12 cytryn na lemoniadę, a ty przyniosłeś 3.-Angela zaczęła samodzielnie zmywać naczynia.
-Boże...gdybym wiedział, że to taki problem, to bym kupił 24, a nawet 100 cytryn, a ty byś nie marudziła!
-Nie chodzi o cytryny...
-Przecież o tym mówisz.-wskazał palcem na żonę.
-...mógłbyś czasem zrobić coś, aby było mi miło. Byś wykonał to o co cię proszę, albo żebym nie musiała cię prosić.-zapadła cisza.
-Dzisiaj rano nie musiałaś o nic mnie prosić-powiedział Lou, zbliżając się powoli do żony.
-Daj spokój.-Angela zabrała ręce z wody i wytarła je ścierką, którą rzuciła na szafkę pod wpływem złości.
-Mówię poważnie.-Tomlinson, aby załagodzić sytuację, objął Angelikę, lecz ta się wyrwała i skierowała do salonu.
-Ja też. Wiedziałeś, że cały dzień byłam w pracy, zrobiłam kolację, mogłeś chociaż pomyśleć: "Kupię Angelice kwiaty"-brunetka czuła, że w jej ciele zaczyna się gotować.
-Na pierwszej randce powiedziałaś, że nie lubisz kwiatów, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto!
-Każda dziewczyna lubi kwiaty.-Angelika oparła ręce o biodra, po czym przyłożyła rękę do czoła.
-Czyli, że mam rozumieć, że lubisz kwiaty? Czy jednak nie? Już się pogubiłem.-marchewkowicz zrobił jedno kółko.
-Nie o to chodzi. Nic nie rozumiesz. Nie chodzi o kwiaty, naczynia, cytryny-zielonooka zaczęła po kolei wymieniać-Nigdzie razem nie wychodzimy.
-Byliśmy razem ostatnio na meczu.
-Piłki nożnej? Miałam patrzeć na jakiś spoconych palantów, biegających bez sensu za piłką przez 90 minut?!-w kobiecie coraz bardziej się gotowało.-To ma być dla mnie atrakcja? Pojechałam tam dla ciebie. A jak ty-wskazała palcem na niego-okazujesz mi uczucia?
     Louis także miał dosyć tej kłótni. Ze złości jego twarz przybrała czerwony kolor. Temperatura jego ciała wzrosła do maximum.
-Codziennie chodzę do studia. Nagrywam z chłopakami piosenki. Jeździmy na koncerty i zarabiam tyle, abyś ty nie musiała pracować-zaczął się drzeć na całe gardło. Angelika w tym czasie, zbierała ze stolika filiżanki po kawie.
-Ale ja chcę i lubię pracować.-odwróciła się w stronę męża i ruszyła w stronę kuchni, a on za nią.
-Proszę tylko, abyś okazała mi zrozumienie. Wracam do domu i chcę odpocząć chociaż na 20 minut. A ty zamiast na mnie krzyczeć,najeżdżać i zrzędzić, powinnaś mnie zrozumieć!-krzyczał nieprzerywanie.
-Uważasz, że zrzędzę?!
-Tak!-ich krzyki można było usłyszeć w sąsiednim domu.-Bez przerwy mnie opierdzielasz..."w łazience bałagan, Louis powinieneś zapisać się na siłownię"-zaczął naśladować małżonkę, wciąż wrzeszcząc-Nic co robię, nie jest wystarczająco dla ciebie dobre!...Do diabła! Wolał bym zostać sam.-powiedział i poszedł do salonu.
    Angelika stała po środku kuchni z otwartą buzią. Nie dowierzała słowom, usłyszanych od męża. Jak on mógł w ogóle powiedzieć jej, że wolałby zostać sam? Te słowa zabolały brunetkę. Poczuła jakby ktoś wbił ostrze noża w jej serce. Dosłownie w sam środek. Tego było już za wiele. Angelika ruszyła za mężem do salonu.
-Właśnie tego chcesz Louis?-mówiła, a do jej oczu zaczęły nagromadzać się łzy, ale ich nie uroniła.
-Tak.-odpowiedział, patrząc na nią.
-Naprawdę?-ponownie spytała.
-Tak.-kiwnął głową.
-Okey. Rozrzucaj swoje ciuchy gdzie chcesz, ubieraj się jak "łach", graj w te swoje gry wideo, mnie to nie obchodzi. Z nami koniec!-krzyknęła stanowczo i już miała zmierzać do sypialni.
-Co?!-dopiero teraz dotarły do niego te trzy ostatnie słowa Angeliki.
-Z NAMI KONIEC! Rób co chcesz-wróciła się do salonu-Nie zasłużyłam sobie na to. Zasługuję na kogoś, komu na mnie zależy.-gestykulowała rękoma w stronę Lou.- Nie spędzę ani chwili dłużej z bezdusznym dupkiem! JESTEŚ DUPKIEM!-krzyknęła i pobiegła do sypialni.
     Teraz Louis pozostał z otwartą na szerokość buzią. Słowa żony nie chciały do niego dotrzeć, a jednak. Poczuł ból w sercu. Odczuł jak skrzywdził swoimi słowami Angelę-swój skarb, to co kocha, tą bez której nie wyobraża sobie życia.
     Angelika oparła się o białe drzwi. Powoli zsunęła się po nich, chowając głowę w kolanach. Zaczęła nad tym wszystkim rozmyślać. O swoim życiu, które nic nie jest warte. Ona ciężko pracuje w pracy, zajmuje się domem, a Tomlinson nawet nie zwraca na nią uwagi i to od dłuższego czasu. Odkąd wzięli ślub, mężczyzna przestał mówić jej jaka jest piękna, jak bardzo ją kocha. Od dłuższego czasu nic się nie zmieniło. Ciekawe czy ten dupek pamięta o jutrzejszych walentynkach-pomyślała. Brunetka usłyszała tylko trzask drzwiami, co oznaczało że Louis wyszedł. A gdzie? Do baru, aby zatopić smutki w alkoholu.
     Z oczu młodej kobiety zaczęły wypływać łzy, ale nie przejmowała się tym. Pozwoliła im swobodnie kreślić drogę, po jej bladych policzkach. Angela czuła jakby ktoś łamał jej wszystkie kości na żywca. To był ból miłości. Miłość, która nagle się skończyła, przez wypowiedzenie niekontrolowanych słów?
TO BE CONTINUED....

środa, 25 września 2013

Imagin z Harrym

Mam na imię Weronika. Chodzę do szkoły. Jestem normalną dziewczyną. Mam wielu znajomych w szkole. Ale jednak nie ma tu takiej osoby, której mogę powiedzieć o każdej rzeczy która mnie gryzie, lub dołuję. Nie mam takiego zaufania do każdego. Mam jedną osobę której ufam bez granicznie. Jest to moja przyjaciółka. Ma na imię Sylwia. Niestety dzieli nas pewna odległość. Ja mieszkam dość daleko od Lublina za miastem w domku jedno rodzinnym. A ona w mieście. Ale pomimo tego codziennie rozmawiamy i o wszystkim się informujemy. Jest środek zimy. Bo Styczeń. Idę do szkoły z porannym grymasem. Wchodzę do szatani i się przebieram. Akurat przyszła moja koleżanka. Natalia. Pogadałam z nią chwilę i udałam się z nią pod wyznaczoną salę. Dzień miną bez przeszkód. Pod koniec dnia dowiedziałam się, że jest pewien konkurs na najlepszego imagina. I nagrodą jest dzień z One Direction. Jestem ich fanką. Ale nie nazywam się jeszcze Directioner. Nie ukrywam że mnie to bardzo zainteresowało. Postanowiłam wziąć w tym udział. Udałam się więc do Sebastiana. Sebastian był moim kolegą. Miał duże możliwości jeśli chodzi o komputer. Ja wymyśliłam historię a on to napisał. Byliśmy dumni z naszego dzieła. Konkurs polegał na opublikowaniu tego. potem odbywały się głosowania. I jeśli jakiś imgin zdobędzie 1 miejsce wygrywa. Nasz utrzymywał się przez całe dwa tygodnie. Ale nic się nie działo. Postanowiłam więc zadziałać i udałam się do Sebastiana.
Ja: Sebastian to jest dziwne. Minęło tyle czasu. Nic się nie dzieję. Coś mi tu nie gra. Jeśli taki konkurs rzeczywiście by istniał coś by się już działo. Nie sądzisz ?
Seba: Też mnie to zastanawia. Mam pomysł. Mam teraz okienko. Ty chyba też. Więc choć do informatycznej napiszemy do Stylesa. Może coś się wyjaśni. Mówiłaś, że niedawno zaczął Cię obserwować. 
Ja: Dobra. To chodzmy. - udaliśmy się do sali informatycznej. Napisaliśmy do Harrego. Kilka dni temu zaczął mnie obserwować, bo prowadzę boga z realnymi ciekawostkami o chłopakach. Wiadomość zawierała treść. 
My: Zwracamy się do Ciebie z pytaniem czy organizowaliście konkurs o tematyce imaginów. Wzięliśmy w tym udział ale nic się nie wyjaśnia od jakieś czasu. Może coś wiesz. ?
Harry: hm.. Więc tak. Nie ma żadnego konkursu. To jest jakiś wymysł dziewczyn. A mogę wiedzieć z kim piszę. ?
My: Ja jestem Weronika, a obok mnie mój kolega Sebastian.
Harry: Słuchajcie nie mam teraz za bardzo czasu. W razie jakich kolwiek pytań piszcie na to konto *******.- Harry podał konto. Prze chwilę mnie zamurowało. Jednak z transu wyrwał mnie Seba. 
Seba: Weroniczko wszystko w porządku ?
Ja: Tak Sebastianku. Tylko wiesz pisaliśmy z Haroldem Edwardem Stylesem. A to raczej nic takiego. Nie ?
Seba: Hehe.- Sebastian posłał mi promienny usmiech i mnie przytulił. Resztę dnia spędziliśmy razem. Kiedy wróciłam do domu jeszcze nie doszłam na tyle do siebie. Postanowiłam napisał do Harrego, żeby dowiedzieć się więcej i może go poznać. Zaczęłam pisać wiadomość, lecz w ostatniej chwili dostałam jakąś wiadomość. Okazało się, że od Harrego. Byłam z początku dobrze zdziwiona. 
Harry: Cześć. :) Jak tam ? Mam nadzieję, że powiedziałem wszystko jeśli chodzi o wyjaśnienie co do tego konkursu. 
Ja: Cześć. Tak. oczywiście :)- i tak spędziłam resztę wieczoru, aż przez to zapomniałam nauczyć się na sprawdzian z historii. Ale pomimo znalazłam czas na telefon do Sylwii. 
Ja: Sylwia słuchaj jest taka sprawa....- wyjaśniłam jej wszystko. Myślałam, że jej języka zabrakło. Ale czułam w jej glosie niedowierzenie. 
Sylwia: Wow.. Wiesz wierzę Ci, ale to jest trochę niemożliwe... Na prawdę z nim pisałaś ?
Ja: Tak.. 
Sylwia: Słuchaj ja w to za bardzo nie wierzę. To jest po prostu nie możliwe.. 
Ja: Posłuchaj mam pomysł... Pogadam z Harrym. Jeśli się zgodzi to podam Ci jego konto. OK ?
Sylwia: OK. - obydwie się cieszyłyśmy jak głupi do sera. Gadałam z nią cały wieczór. A gdzie czas na lekce ? No trudno.. 
*następnego dnia* 
Wstałam o 6.00 szczęśliwa jak nigdy. Chyba wiadomo dlaczego.. Czekałam cały dzień na wyjątkową rozmowę. Harry się zgodził. Zadzwoniłam do Sylwii na Skype. Rozmawiałyśmy przez Skype i pisałyśmy z chłopakami. Poznałyśmy wszystkich. Okazali się takimi samymi idiotami jak w filmach. Pisaliśmy codziennie, pomimo tego, że chłopaki mają dużo pracy znajdowali dla nas czas. Zawsze mnie dziwiło, że znajdują dla nas tyle czasu. Ale mniejsza o to.. Piszemy ze sobą już 2 miesiące... Chłopaki powiedzieli, że jesteśmy dla nich prawdziwymi przyjaciółmi. Byłam zaszczycona taki wspaniałym tytułem. Ale jednak tkwiło w tym drugie dno. Harry napisał do mnie, że chce ze mną dziś wieczorem pogadać w ważnej sprawie. Nawet przez TT wyczułam u niego stres. Od początku myślałam, że to coś poważnego. Przestraszyłam się. 
Ja: Cześć. To co to za poważna sprawa ?
Harry: Ja Cię kocham. Po prostu Cię kocham. - Nie odpisywałam po tych słowach jakieś 15 minut. Myślałam, że to żart, ale Harry stawał się coraz bardziej przekonujący. 
Ja: Chwila.. Harry Ty mnie nawet nie widziałeś nie znasz mnie chyba na tyle, żeby powiedzieć, że mnie kochasz ?
Harry: Wręcz przeciwnie. Wiem o Tobie bardzo dużo. Dowiedziałem się dużo od Sylwii. i nie tylko..
Ja: Jak nie tylko ?
Harry: Wiesz masz kamerkę w telefonie masz kamerkę internetową. Zatrudniłem informatyka. On zainstalował całodobowa podgląd na te kamerki. Wiedzę Cię kiedy mi się tylko podoba.. Oczywiście nie wtedy jak się myjesz.. 
Ja: To jest trochę bezczelne. Ale jeśli to co mówisz jest prawdą... to...
Harry: To ...
Ja: Nie wiem. Daj mi to przemyśleć. A tak ogólnie jak ty to sobie wyobrażasz ? Człowieku ja mieszkam w Polsce a ty w Londynie ! To nie możliwe. My się nawet nie widzieliśmy w realu.. !
Harry: Wiem, ale to zmienię. Obiecuję. - odeszłam od komutera. Nie mogłam więcej patrzeć na te wiadomości. To był dla mnie szok. Ogromny. W końcu wyznanie miłości przez Harrego nie jest zbyt normalna. Tego wieczora nie byłam w stanie nic robić. 
* 2 miesiące później*
Dziś mija równe 4 miesiące odkąd piszemy z chłopakami. Akurat jest to niedziela. Rodzice postanowili, że pojedziemy dziś do Lublina to OBI.. Ne bardzo mi się chciało. Więc chciałam zostać w domu, ale kiedy rodzice powiedzieli, że przy okazji zawiozą mnie do Sylwii zmieniłam zdanie bez przemyśleń. Szybko się ubrałam i pojechaliśmy. 
*godzinę później* 
Ja: Sylwia !
Sylwia: Weronika ! - spotkałyśmy się po 4 miesiącach.. Nasza radość była raczej nie opisana. Miałyśmy cały dzień, żeby się nagadać. Poruszyłyśmy jeden temat. Chłopaki...
Sylwia: Słuchaj. Super, że z nimi piszemy, ale nie mamy wystarczających dowodów na to, że są to prawdziwi oni. i raczej się nie dowiemy.. 
Ja: Ja sama nie wiem. Ale nie mamy dowodów też że to nie są oni. Nawet to wszystko wskazuję, że to są oni. Sama nie wiem. 
Sylwia: No właśnie ja też. - reszta dnia minęła na super. Wyszłyśmy na dwór rzucałyśmy się śnieżkami.. Było super. Ale kiedyś trzeba było wrócić do domu. Tak mijały mi dni. Na pisaniu z chłopakami. i gadaniu z Sylwią przez Skype. Dziś jest dokładnie 3 kwietnia. Dziś Sylwia mi powiedziała, że zakochała się w Niallu. Ale bała się mu o tym powiedzieć. Myślała, że on nie odwzajemni jej uczucia. Ale jednak było inaczej, Pisałam z Niallem kilka dni wcześniej i on od jakieś czasu mówił, że Sylwia to ktoś więcej niż tylko przyjaciółka. I wyszło na jaw, że się w sobie obydwoje zakochali. :) Wyznali to sobie. Ale Sylwia przyjęła to ze stresem miała niewielkie problemy ze skupieniem się na rzeczach codziennych. Między innymi na nauce. i innych pierdołach. Sama to potwierdzam, bo brakuję tylko tego, żeby głowę zgubiła. :p W każdym razie umówiłyśmy się z chłopakami dziś o 19 na TT. Włączyłam komputer Skype i rozmawiałam z Sylwią. Obgadałyśmy nasze sprawy i zaczęłyśmy rozmowę z chłopakami. Chciałyśmy jakoś wyciągnąć od chłopaków Skype, ale oni nie za bardzo chcieli. W pewnym, sensie to ich rozumiem. Wszystko się mniej więc  unormowało. Rozmowy z nimi są po prostu, nie do wytrzymania. Ile razy to trzeba było zmieniać bieliznę. Przydarzyła się ostatnio ciekawa historia. Lojuż chciał nauczyć się polish.. :D ( wiesz o co chodzi Sylwia :D) Co prawda nie byłyśmy najlepszymi nauczycielkami ale zawsze coś tam się ich nauczyło. Między innymi. 
Sylwia napisała: Lou napisz Chrząszcz brzmi w trzcinie. 
Lou: Robok świrscy w trowie. - niesamowicie zaciągał po góralsku. Co rozśmieszało nas do stopnia sikania. Jak Lou miał taką ochotę się uczyć to i reszcie się zachciało. To był ubaw niesamowity.. Nie ukrywam. I tak uczyłyśmy ich wszystkich. Nawet mówili biegle po polsku. Można było z nimi już porozmawiać. Ale i tak nie miałyśmy pewności czy to oni. 
* 14 lipca**wakacje** urodziny Sylwii*
Dziś są urodziny Sylwii. Akurat rodzice postanowli w prezencie przywieść ją do mnie na 2 tygodnie. 
Nasza radość była znowu nie do opisania. Rano się obudziłam posprzątałam pokój i czekałam aż przyjedzie. Miałam na dziś tyle planów. Siedziałam przed domem na huśtawce ogrodowej. I czytałam czasopismo. Aakurat trafiłam na wywiad z chłopakami. Był to wywiad na temat " który singiel który zajęty" Czytam czytam,.. Każdy wolny. teraz mi zaczęła krążyć myśl. Harry mi powiedział, że jestem jego dziewczyną, ale tu pisze, że jest wolny. Sama nie wiem. W tym momencie zobaczyłam czarną Toyotę. Wiedziałam co to znaczy. :) Przywitałam się z Sylwią. Przyjechała z rodzicami. pogadaliśmy. Było miło. Nie wiem dlaczego, ale miałam przeczucie, że to jest jakiś wyjątkowy dzień. Ale nie wiedziałam dlaczego. No nic. Wpadłam na pomysł, żeby udać się na rowery na pola. Nasze ulubione miejsce do odpoczynku i przemyśleń. Pojechałyśmy. Był to już wieczór. Piękne niebo. A my jak zwykle smutne. Od jakieś czasu jesteśmy cały czas smutne może dlatego, że czegoś nam brakuję. Może dlatego że  ie ma przy nas osób które nas "kochają" ? 
Chwilę poleżałyśmy na miękkiej trawie pod osłoną gwiazd i księżyca. Było cudownie w oddali słychać było śpiew ptaków. I dziwne... Albo coś się dzieję z moimi uszami albo słyszę Summer Love. 
Ja: Sylwia albo pierdoli mi się coś z uszami albo słyszę Summer Love
Sylwia: Ty... Wiesz ja tak samo. Ee co jest grane ? Wkręcasz mnie ?
Ja: No co ty. Pewnie mi się coś w telefonie włączyło. - zignorowałyśmy to. Można tak było leżeć. Ale musiałyśmy już wracać do domu, bo zadzowniła do nas przestraszona Sylwii mama. Jak by się paliło. Nie wiedziałyśmy o co chodzi. Już jesteśmy przed moim domem. Zobaczyłam dwa czarne samochody. Jeden to wiem, że był Sylwii, ale ten drugi sama nie wiem.. Podjechałyśmy do domu. Wszyscy siedzieli przestraszeni.. Zdziwieni.. Co jest grane ? W pewnym momencie przyszła do mnie mama
Mama: Słuchajcie dziewczynki..  Nie wiem co jest grane ale ktoś na was czeka na huśtawce za domem. 
Ja: Ale kto ?
Mama: Idźcie zobaczyć. - Byłam przerażona o co chodziło.. Poszłyśmy za dom Nikogo nie było. 
Sylwia: Weronika .? o co chodzi. Oni nas wkręcają czy chcą przestraszyć. 
Nagle rozległ się męski głos. Całkiem dobrze znany ..
Ktoś: Chyba udowodnić i pokazać miłość. - nagle zza rogu domu wyszło 5 chłopaków. Kiedy ich zobaczyłam nie opanowałam płaczu a szczególnie na widok Harrego. Z Sylwią i Niallem było tak samo. 
Harry: Weronika... Kocham Cię. Chciałem Ci to udowodnić. Dlatego pomimo tego że trasa trwa przyjechaliśmy. - nie byłam w stanie nic powiedzieć. Wtuliłam się tylko w loczka. 
Niall: Sylwia. Kocham Cię nad życie. Jesteś moim słońcem, które rozświetla całe moje życie. 
Sylwia: Niall bo się rozpłaczę. Ja Ciebie tez kocham. 
Ja: Oooo \
Harry: Oooo
Liam: Oooo
Zay: Oooo
Lou: Blee zaraz się porzygam. Hehe Ooooo. ruchogołąbki. Moje kochane.- Cała sytuacja zakończyła się na zbiorowym uścisku. Aż do momentu kiedy rodzice przyszli na podwórze. 
Sylwii mama: A ja nie wierzyłam w całą tą sytuację... - Sylwii mam stanęła ze łzami w oczach. W pewnym momencie Niall do niej pobiegł. 
Niall: Pani Wójtowicz. Proponuję, aby udała się pani ze mną jutro na zakupy. Musi pani poznać swego przyszłego zięcia. 
Sylwii mama: Tak, tak. oczywiście bardzo chętnie. 
Lou: Pani pani Wójtowicz witam Panią ! - krzyknął szczęśliwy Lou. Przytulił mamę Sylwii, a potem się zorientował, że jest na oku wujka Tomasza./
Lou: Dzień dobry Pani Wójtowicz... 
Harry:  Zrzędła  Ci mina. :) 
Lou: Wcale nie. 
Harry: A tak ogólnie dzień dobry mamo- Harry podbiegł do mojej mamy i ją przytulił. To było 
urocze. Proszę Pani. Chcę udowodnić miłość tym paniom razem z Niallem. Wtedy na drzewie rozległ się blask lampek. Cały konar był ozdobiony lampkami a pień zdjęciami moimi i Sylwii,
Ja: Harry ...
Harry: też Cię kocham. Bardzo Cię kocham. 
Naszym rodzicom nawet ojcom napłynęły łzy do oczu.. To był najcudowniejszy moment w moim życiu.. 
*drugiego dnia*
Obudziłam się w objęciach Harolda który wąchał moje włosy. 
Ja: Co ty robisz ?
Harry: Wącham twe piękne blond włosy nie widać. ?
Ja: Właśnie widać. A co to za krzyki dobiegają z zewnątrz ?
Z ciekawości wyłoniłam swoją głowę z namiotu i zobaczyłam 4/5 z Sylwią bawiących się w berka w promieniach letniego słońca. 
Harry: teraz przed nami tylko takie dni. 
Wtedy uświadomiłam sobie jakie spotkało mnie szczęście.. 
 

Hey:00 Co tam u was?? Powracam z nowym imaginem o Harrym na razie nie mam za bardzo czasu na bloga ale daje radę. Jeżeli bedziecie komętować dodam następnego

piątek, 20 września 2013

Summer Love cz.1

Hey to ja powracam z moim pierwszym imaginem a tak właściwie to pierwszy rozdział mojej własnej historii. mam nadzieję że wam się spodoba. Ale to tylko wstęp.Włączcie sobię tą piosenkę.  KLIK

Jesteś wreszcie na swoich wymarzonych wakacjach. Masz 18 lat i jesteś na tyle dorosła my móc sama jechać na wakacje do Hiszpani która była twoim marzeniem od zawsze jednak nigdy nie miałaś okazji jej odwiedzić. Zobaczyłaś swój tymczasowy apartamęt i zamurowało cię biało-kremowe ściany. Idealnie dopasowanie meble a na przeciwko ogromne dwuosobowe łóżka. Żuciłaś wszystko na podłogę i poszłaś zobaczyć swoją łazienkę która przypminała domowe spa.
-Łał- tyle byłaś w stanie z siebie wydusić. Czułaś się jak w niebie. Wszystko co do tej pory było twoimi największymi marzeniami przemieniło się w formę rzeczywistości. Nie byłaś w stanie opisać tego co czułaś. Rozpakowałaś się i postanowiłaś wyjść do klubu.Umyłaś się i ubrałaś czarno-czerwoną seksowną sukienkę KLIK i czarne szpilki KLIK. Wyszłaś. W klubie jak to w klubie muzyka na fulla alkochol tańce itd... Odrazu weszłaś na parkiet. Chwile później uświadomiłaś sobie że, jesteś sama na wymarzonych wakacjach i jak się bawić to się bawić podeszłaś do baru i zamówiłaś coś na początek lekkiego. Po chwili podszedł do ciebie jakiś chłopak i usiadł na przeciwko ciebie. Nie widziałaś do końca jego oczy ale widać było jego bujne loki i trochę zarysów na twarzy. Ale już się w nim zakochałaś może to procenty w twoim organiźmie a może zakochanie? Przy tym chłpaku nie myślałaś racjonalnie. Sprawił, nie mogłaś mu się oprzeć ale nie byłaś na tyle odważna by się do niego odezwać. Siedziałaś tak i popijałaś drinka nagle nieziemsko przystojny brunet odwrócił się do ciebie.
-Jestem Harry-przedstawił się na tyle głośno abym usłyszała i wyciągną dłoń w moja stronę.
-[T.I]-odpowiedziałam i uścisnęłam lekko jego dłoń. Była naprawdę bardzo ciepła. W momęncie w którym go dotknęłam przez moje ciał przeszło miliony dreszczy cały świat znikną liczyłam się tylko ja i on. Harry, Czułam że z kąś go znam. Ale nie rozmyślałam nad tym. W tej chwili liczył się tylko ten moment. I tak zaczęła się nasza rozmowa. Harry zamówił dla nas jeszczę więcej drinków.
-Zatańczysz?-Zapytał wyciągają ku mnie swą dłoń.
Ja zamiast kąkretnej odpowiedzi podałam mu rękę. Co oczywiście miało znaczyć zgodę. I znów to samo uczucie. Jego ciepłe dłonie spoczywały obecnie na moich biodrach. Tańczyliśmy tak jak miałby być to już ostatni raz.
-Chcesz się może przejść?-zapytał i spojrzał na mnie uwodzącym wzrokiem.
-Zależy gdzie-udawałam taką trudna do zdobycia tak na prawdę poszłabym za nim w ogień.
-Może do mnie?-domyśliłam się o co mu chodzi ale zgodziłam się. W końcu jestem już dorosła i na tyle odpowiedzialna by decydować za siebie.
-Ok-odpowiedziałam.
Wyszliśmy z klubu i wsiedliśmy do jego podejrzewam bardzo drogiego samochodu. Ufałam mu bez względu w jakim stanie byłam.
Gdy dojechaliśmy do jego i oczywiście pozostałych chłopaków willi Harry otworzył mi dżwi. Bez słowa weszliśmy do cudownej willi. W pierwszej chwili muszę przyznać że zatkało mnie. Ten dom przypominał pałac. Poznałam troszeczkę bliżej chłopaków i razem z Harrym poszliście do jego sypialni która również była ogromna. Od razy gdy Harry zamkną dźwi na klucz nie zapalając światła przywarł cię do ściany...

I jak podoba się komętujcię a dodam następną część prawdopodobnie +18 ale to zależy od was.

wtorek, 17 września 2013

NIALL HORAN

                                                         NIALL HORAN
                                             
                   Niall James Horan – urodzony 13.09.1993r. Pochodzi z Mullingar w Irlandii       
1. Niall nie może robić zakupów w supermarkecie bo zawsze kupuje za dużo jedzenia.
2. Chce mieć dziewczynę która dużo je, tak jak on sam ;D
3. Niall nie lubi Cristiano Ronaldo
4. Miał dwie rybki które nazywały się Ben i Jerry ale zdechły one w wyniku przekarmienia.
5. Gdy Niall tęsknił za domem, chłopcy mówili w Irlandzkim akcencie żeby go pocieszyć.
6. Lubi gdy dziewczyna potrafi zmieniać akcent i włada więcej niż jednym językiem.
7. Kiedyś nie zakładał nic innego niż dresy.
8. Kiedy się nudzi lub denerwuje zaczyna tańczyć irlandzki taniec.
9. Zapytany o to co zrobiłby gdyby wiedział że za 10 minut będzie koniec świata, odpowiedział: pewnie bym pierdnął.
10. Podczas występu pewna fanka zapytała go czy mogłaby się do niego przytulić. ochrona kategorycznie zabroniła ale on powiedział: "nie, chcę ją przytulić".
11. Przez sen opowiada o tym co wydarzyło się przez dzień.
12. Liam kupił mu na urodziny podobiznę Baracka Obamy wielkości prawdziwego człowieka.
13. Niall znalazł się na 1 miejscu "50 najgorętszych chłopaków roku 2011
14. Nazwisko Horan w języku Szwedzkim oznacza prostytutkę.
15. Imię Niall oznacza słowo - champion, czyli zwycięzca.
16. Niall jest LEWORĘCZNY.
17. Ma klaustrofobie, zaczyna się bać gdy jest za dużo fanów wokól jego
18. Niall ogolił raz nogi { za pomocą wosku } w celach charytatywnych.
19. Gdy Niall poznał Justina Biebera, Harry wyprowadził go ze studia aby ten mógł wykrzyczeć swoje szczęście.
20. Ciągle podśpiewuje "Mistletoe" J. Biebera <kliknij i posłuchaj. > i jak sam twierdzi jest wielkim Belieberem.
21. Niall uważa, że najlepsze rzeczy w nim, to boski śmiech, hojność i szczerość.
22. Kiedy Niall miał 5 lat ożenił się z dziewczyną na boisku szkolnym. Jego koledzy zrobili im ceremonię
23. Niall napisał kiedyś na twitter'ze do Justina Biebera: "muszę z tobą pogadać chłopie.. naprawdę. w prywatnych.. albo mogę też wysłać mail-a".
24. Niall twierdzi że najlepszy relaks to siedzenie i granie na gitarze.
25. Gdy chłopcy chcieli zobaczyć ich nowy klip do " What Makes You Beautifull " Niall krzyknął: "Czekajcie! Muszę mieć coś do jedzenia! Zatrzymajcie to!"
26. Ulubioną częścią ubrania dla Niall'a jest jego bluzka z napisem " free hugs". - Darmowe uściski
27. Był w szkołach dla chłopców dlatego nie wie czasami jak zachowywać sie wokól dziewczyn.
28. Gra na gitarze od 11 roku życia.
29. Dużo przeklina, dlatego czasami mało mówi w wywiadach.
30. Niall jest bardzo giętki.
31. Sądzi, ze kichanie dziewczyn jest słodkie.
32. Ulubiony kolor Nialla to zielony.
33. Ma dwa telefony. Jeden to Blackberry a drugi to iPhone.
34. Niall nie lubi gdy ktoś źle wymawia nazwę jego rodzinnej miejscowości.
35. Tata Nialla oświadczył się jego mamie w walentynki, Niall planuje zrobić tak samo
36. Nienawidzi cytryny
37. Niall uwielbia być blondynem, ale boli go to, ze wybiela końcówki włosów.
38. Justin zapytał się Nialla czy nie wystąpi w jego teledysku ' Beauty and the Beat ' ale Niall odmówił, ponieważ boi się Nicki Minaj
39. Na bezludną wyspę Niall zabrałby swój telefon, krem na słońce i kamerę
40. Mikrofon Nialla ma kolory irlandzkiej flagi umieszczone na samym jego końcu
41. Nie był na studniówce.
42.Niall nienawidzi sera feta
43. Modelki przerażają Nialla. Irlandczyk uważa, że są za idealne, a on sam preferuje zwykły wygląd
44. Raz miał sen że wszystkie jedzenie na planecie zginęło, więc obudził się z płaczem
45. Głośno śpiewa pod prysznicem.

LIAM PAYNE

                                                            LIAM PAYNE
                                          

Liam James Payne (ur. 29 sierpnia 1993 w Wolverhampton w Wielkiej Brytanii).    
♥ raz Liam opłacił swojej dziewczynie Danielle, lot do L.A { tam aktualnie był } bo bardzo za nią tęsknił.

♥ twierdzi, że piosenka którą zaśpiewał z największymi emocjami to "Moments". 

♥ twierdzi że w święta najbardziej będzie tęsknił za bąkami Niall'a i ciągłym chodzeniem Harrego nago.

♥ w szkole chodził na wagary, aby uniknąć zastraszania przez kolegów z klasy.

♥ Liam sądzi że jego akcent jest teraz mieszanką akcentów chłopców z zespołu i że jest to wynikiem ciągłego przebywania z nimi.

♥. mówi, że gdy jest smutny inni mówią mu: wyobraź sobie dziecko z brodą. 

♥ gdy kazano mu wymienić 3 rzeczy bez których nie mógłby żyć powiedział: wosk do włosów, kosmetyki Clearasil i Niall.

♥ Liam uwielbia wszystko co związane z Disney'em.

♥ przeważnie on robi wykonuje pierwszy ruch na pierwszej randce. 

♥ je lody widelcem.

♥Liam płakał na Toy Story 3. 

♥ imię Liam oznacza - wojownika z silną wolą.

♥ Liam wymawia życzenia zawsze o 11:11 :)

♥ gdy Liam był mały, potrzebował 32 zastrzyków w ciągu dnia aby przeżyć. { to takie smutne.. ;( }

♥ gdy ogląda High School Musical porównuje siebie do Troy'a bo tak samo uwielbia śpiewanie i koszykówkę.

♥ gdy był mały, jadł Nutelle łyżką a potem wymiotował.

♥ robi dziwne miny gdy ktoś nakłada mu make-up na twarz.

♥ Liam uwielbia niebieskie oczy, dlatego woli Miley od Seleny. { mam niebieskie oczy! ;* }

♥ lubi pocałunki w szyję.

♥ nie lubi gdy dziewczyny pytają go o bycie w związku. sam woli wykonać pierwszy ruch.

♥ Liam nazywa Harrego "Hazza".

♥ chciałby ustatkować się ze swoją dziewczyną Danielle.

♥ Liam lubi sprawiać że ludzie się uśmiechają.

♥ Liam twierdzi że jest tym niezdarnym w zespole.

♥ jest uważany za najromantyczniejszego w zespole.

♥ uwielbia gotować.

♥ Liam śpi nago.

♥ nazwał swoje pierwsze zwierzątko Lolly. była to żółwica. 

♥ jego ulubiony kolor to fioletowy.

♥ sądzi że oddani fani są najwspanialsi. 
            

 

niedziela, 15 września 2013

ZAYN MALIK

                                                         ZAYN MALIK
                                          

 Zayn Jawaad Malik - urodzony 12 stycznia 1993r. w West Lane Baildon. Aktualnie mieszka w Londynie. Ma jedną młodszą siostrę i dwie starsze.

 1. Zayn lubi dziewczyny, ktre grają trudne do zdobycia.
2. Lubi gdy dziewczyna ma pomalowane paznokcie na różowo.
3. Potrafi zrobić około 70 kopnięć piłką bez upadku.
4. Lubi dziewczyny ze średnim biustem, długimi nogami i tyłkiem z tzw. "dobrej firmy".
5. Umówił się kiedyś na 3 randki tego smego dnia.
6. Jeśli nie byłby w zesple uczyłby w szkole języka angielskiego.
7. Lubi dziewczyny z ciemnobrązowymi, długimi włosami.
8. Twierdzi, że gdyny był dziewczyną poślubiłby Liam'a.
9. Twierdzi, że jest pieszczotliwym typem faceta.
10. Ulubione hobby Zayn'a to rysowanie.
11. Jest naprawdę blisko ze swoją młodszą siostrą i prosi ją o rady w sprawach dziewczyn.
12. Zayn nie lubi swoich ust.
13. Chciał nazwać ich pierwszy album "Zayn and the boys" (Zayn i chłopcy).
14.  Wprost uwielbia inteligentne dziewczyny.
15. Powiedział, że nie umie pływać, ale jeśli jego dziewczyna topiła by się, zanurkowałby żeby ją ratować.
16. Chciałby wymienić się głosem z Niall'em.
17. gdyby miałby być zwierzęciem byłby lwem.
18. Ma małe znamię koło wargi.
19. Zayn jest dumny z tego, że jest muzułmaninem.
20. Jest typem niegrzecznego chłopca, został wyrzucony ze szkoły.
21. Probuje rzucić palenie, bo wiem, że fani tego nie lubią. (Zayn palenie w twoim wykonaniu jest sexowne XD)
22. Jego ulubione powiedzonko to 'vas heppenin'.
23. Gdy jest pijany zabawnie tańczy.
24. Jego ulubiony kolor to niebieski.
25. Twierdzi, że rozumie kobiety lepiej niż inny przeciętny facet.
26. Sądzi, że byłby bardzo opiekuńczym chłopakiem.
27. Gdy miał 6 lat wyrzucił telewizor przez okno.
28. Pisał piosenki i wiersze, zanim jeszcze stał się sławny.
29. Imię Zayn po arabsku oznacza 'piękny'.
30. Czeka na dziń, kiedy zaśpiewa dziewczynie piosenkę "Let Me Love You", bo będzie w niej naprawdę zakochany.
31. Najsłodszą rzeczą jaką zrobił było kupienie siostrze bilety na koncert Justina Biebera.
32. Jego ulubioną książką jest  "Harry Potter".
33. Gdy wkurza Liam'a, ten obraża się na niego  dopóki Zayn go nie przytuli.
34. Sledzi Taylor Swift na twitterze.
35. Ma koszulkę z napisem 'please turn me on' co znaczy proszę podniecaj mnie.
36. Czasami gdy się nudzi wpisuje swoje imię w Google.
37. Gdy był mały sądził, że żadna dziewczyna się w nim nie zakocha.
38. Twierdzi, że nie mógłby żyć bez kurczaka.
39. Gdy był mały ciągle jadł papier.
40. Jest DJ'iem.
41. Zayn: Szliśmy przez park i powiedziałem 'patrz, martwy ptak! A Harry spojrzał w niebo i powiedział 'gdzie?'
42. Reporter: Który ma dziewczynę? Zayn: Mam czterech chłopaków, czy to się liczy?
43. Zayn: Jestem największym zazdrośnikiem na świecie! Kiedyjestem ze swoją dziewczyną, zawsze ją całuję, więc wszyscy wiedzą, że jestmoja.
44. Opiszcie Zayn'a. Harry: Jest naszym bad boyem! Zayn: “Dlaczego?” Liam: Jako jedyny masz brodę! Zayn: Zapomniałem się ogolić!
45. Harry: Jednego dnia zgubiłem moją torbę z myszką Mickey. Zayn: Mickey i Minnie. Harry: Skąd o tym wiesz? Zayn: Bo to ja je zabrałem.
46. Zayn: Planuję rapować w jakimś nowym kawałku. Reporter: Jaka będzie twoja rapowa ksywka? Zayn: "MC Z" Louis: Wow, bardzo kreatywnie!
47. Na pytanie kiedy ostatni raz chcieli 'udusić' któregoś z chłopców, Lou odpowiedział, gdy Zayn łaskotał go i nie chciał przestać.
48. Zaynsurprisedne Direction jest najbardziej ekscytującą i zabawną częścią mojego życia.
49. Zayn: Kiedyś obudziłem się i Louis był w moim pokoju... nagi. big_grin
50. Lubię dziewczyny, które wiedzą czego chcą. - Zayn.
51. Zayn zachęca Niall'a do wychodzenia z dziewczynami, ale ten mówi mu że jego książniczka jest na swej drodze i musi czekać.
52. Zayn tak jak reszta chłopaków, chce spotkać swoją bratnią duszę przed trzydziestką.
53. Zayn ma w swoim domu projektor i chyba wszystkie możliwe gry.
54. Zayn zawsze gubi swój paszport. Raz nawet zgubił go w samolocie.
55. Zayna ulubiony zapachem u dziewczyny jest wanilia smile
56. Zayn mówi, że zawsze chciał mieć brata, a teraz ma czterech.
57. Chłopcy zawsze śmieją się z Zayna kiedy mówi, że inteligencja sprawia, że dziewczyna jest piękna.
58. S.Gomez powiedziała, że Zayn jest najsłodszym chłopakiem w zespole. { ma gust dziewczyna! big_grin }
59. Liam mówi, że Harry i Zayn są najbardziej leniwi.
60.Dzień w którym Zayn dowiedział się że jego dziadek zmarł był pierwszym dniem kiedy chłopcy zobaczyli jak płacze.
61.Zayn gdy był mały przynosił do domu chore i bezdomne szczeniaki, ale mama nie pozwalała mu ich zatrzymać.
62.Reporter: Chłopaki, co będzie waszym następnym singlem? Zayn: Piosenka!
63. Reporter: Wolisz dziewczyny chude czy krągłe? Zayn: Zdecydowanie krągłe!
64. Gdyby Zayn miał być zwierzęciem, zostałby lwem.
65.Zayn może podrywać dziewczynę ale jeśli odbywa się to przed kamerami to robi się nieśmiały.
66.Cieszy się że przeszedł najdalej z wszystkich wyznawców Islamu w X-Factor.
67. Gdy był mały sądził że żadna dziewczyna się w nim nie zakocha.
68.Ulubiony kolor Zayna to niebieski.
69.Pisał piosenki i wiersze, zanim jeszcze stał się popularny.
70.Jest typem niegrzecznego chłopca, został wywalony ze szkoły.
71.Jego ulubione powiedzonko to : vas happenin?!
72.Twierdzi że rozumie dziewczyny lepiej niż przeciętny mężczyzna.
73.Czeka na dzień, kiedy zaśpiewa dziewczynie piosenkę "Let Me Love You" bo będzie w niej naprawdę zakochany.
74.Ulubioną serią książek Zayn'a jest Harry Potter.
75.Chcę dziewczynę która będzie sądzić że jest brzydka a on będzie jej mówił co chwilę że jest piękna.
76.Sądzi że byłby bardzo opiekuńczym chłopakiem.
77. Zayn boi się wody , jednak gdyby jego dziewczyna tonęła wskoczyłby aby ją ratować.
78. Zayn ma inne motto życiowe każdego dnia. Liam sądzi że to niesamowite.
79.Zayn raz zjadł ostatniego chipsa i Niall chciał mu w ramach kary odgryźć rękę.
80. Zayn na pytanie: Słońce czy śnieg? odpowiedział śnieg.
81. Urodzinowy tort Zayn'a był z jego zdjęciem na wierzchu.
82. Zayn nie lubi swoich ust.
83. Zayn chciał nazwać ich pierwszy album "Zayn and the Boys" (Zayn i chłopcy).
84. Zayn umówił się kiedyś na trzy randki tego samego dnia.
85. Zayn lubi dziewczyny które grają trudne do zdobycia.
86. Zayn powiedział że wśród kobiet ceni inteligencje.
87. Zayn potrafi zrobić w przybliżeniu 70 kopnięć piłką, bez jej upadku.
88. Liam, Zayn i Niall mają taki sam rozmiar stopy.
89. gdy Zayn jest pijany, zabawnie tańczy.
90. jego ulubiony kolor to niebieski.
91. twierdzi że rozumie dziewczyny lepiej niż przeciętny mężczyzna.
92. macha do fanów z samochodu, a następnie odjeżdża.
93. sądzi że byłby bardzo opiekuńczym chłopakiem.
94. gdy miał 6 lat, wyrzucił telewizor przez okno.
95. pisał piosenki i wiersze, zanim jeszcze stał się popularny.
96. imię Zayn po Arabsku oznacza - piękny.
97. czeka na dzień, kiedy zaśpiewa dziewczynie piosenkę "Let Me Love You" bo będzie w niej naprawdę zakochany.
98. najsłodszą rzeczą jaką zrobił, było kupienie swojej siostrze bilety na koncert Justina Biebera.
99. gdy lubi jakiegoś fana, wpycha głowę koło jego głowy podczas robienia zdjęcia.
100. ulubioną serią książek Zayn'a jest Harry Potter.
101. gdy wkurza Liama, ten obraża się na niego dopóki Zayn go nie przytuli.
102. Zayn śledzi Taylor Swift na twitterze.
103. ma koszulkę z napisem "please turn me on" tzn. proszę podniecaj mnie.
104. chcę dziewczynę która będzie sądzić że jest brzydka a on będzie jej mówił co chwilę że jest piękna.
105. sądzi że nie ma lekarstwa na One Direction infection.
106. Zayn przebijał jedno ucho siedem razy.
107. czasem gdy się nudzi, wpisuje swoje imię w google i przegląda stronki.
108. gdy był młodszy, ciągle jadł papier.
109. twierdzi że nie mógłby żyć bez kurczaka.
110. gdy był mały sądził że żadna dziewczyna się w nim nie zakocha.

HELLO wszystkim. Dzisiaj troszeczke o Zayn' ie. Jak wiecie lub nie wiecie krążą plotki że Zayn i Perrie Edwards mają w planach się pobrać. Ale to jest już potwierdzone na 96/99%. Jeżeli to najprawdziwsza prawda to ślub prawdo podobnie ma się odbyć pod koniec listopada Zycze im szczęścia. A wy co o tym myslicie. Głosujcię kto uwarza że oni powinni byc razem?

sobota, 14 września 2013

LOUIS TOMLINSON

                                                   LOUIS TOMLINSON

                                           


                                 Louis William Tomlinson (ur. 24 grudnia 1991) 



w Doncaster,South Yorkshire, Wielka Brytania.
Jest studentem Hall Cross School,
a wcześniej uczeń School Hayfield.
Ma 175 cm wzrostu i niebiesko-zielone oczy.
Na przesłuchaniu do X Factor'a dostał
same pozytywne komentarze od wszystkich trzech jurorów.


Fakty;
 1.Louis: Jedyny powód dla którego noszę paski jest to, że potajemnie chciałbym być zebrą.
2.Louis: Stary widziałem cię w telewizji! Harry: Serio? o mój boże, na jakim kanale? Louis: na animal planet
3."W moim pierwszym Video Diary powiedziałem, że lubię dziewczyny, które lubią jeść marchewki. Od tego dnia otrzymałem dużo marchewek. Teraz też interesują mnie kobiety, które lubią Lamborghini."
4.Louis o Hazzie: on lubi starsze kobiety. on lubi jakiekolwiek kobiety!
5.Louis: kiedyś poczułem się bardzo hojny i dałem komuś kto wystawiał rękę z pierwszego rzędu 50 pensów. Jeśli ta kobieto ogląda to video to proszę, proszę, błagam cię: oddaj mi to 50 pensów.
6.Louis: lubię wszystkich chłopaków z zespołu, ale Harry to mój ulubiony towarzysz
7.Louis - wolę dziewczyny w moim wieku
8.Louis: Słyszałem jak Harry mówi raz do siebie przed lustrem - Harry, jesteś zbyt seksowny
9. Louis mówi że jego mama zawsze będzie toczyła o niego bitwę.
10.Louis - Będąc szczerym, nie sądzę że byłem cool gdy miałem jakieś 12 lat.
11.Louis mówi że jego najlepszym świątecznym prezentem była prenumerata magazynu dla rybek
12.uwielbia dziewczyny które jedzą marchewki, jak i same marchewki.
13.Zawsze po zerwaniu z dziewczyną płacze.~Louis
14.Czy kiedykolwiek patrzysz w lustro i myślisz jak owca dostała się do twojej kuchni? - Louis Tomlinson
15.Moim marzeniem jest pocałować Natalie Portman. Nie miałbym nic przeciwko przed pocałowaniem Diany Vickers! ~ Louis Tomlinson.
16.Jestem sfrustrowany, bo wolałbym grać trudnego do zdobycia, ale za bardzo lubię dziewczyny. ~ Louis Tomlinson.
17.bez twittera czy facebooka nikt nie chciałby znać nas. ~ Louis Tomlinson.
18.Byłbym Susan Boyle, bo wiesz... ona jest dobrą tancerką. ~ Louis Tomlinson
19.*Do Nialla* Louis : Opisz siebie jednym słowem. Przy okazji nazwałbym cię czymś czemu nie można się oprzeć, bo dobrze smakuje.
20.Czy małżeństwa gejów są akceptowane w Nowym Jorku? Harry, przeprowadzamy się! ~ Louis Tomlinson.
21.Lou płaci za ogrodnika swojej mamy bo chce żeby jej życie było łatwiejsze.
22.Lou tęskni za siostrami i starą sypialnią więc zostawiliśmy tam wszystko tak jak było. Lou zawsze mówił że to miejsce daje mu spokój." - mama Lou, Johannah.
23.Louis jest najbardziej delikatny i słodki, jeśli chodzi o spotkania z dziećmi.
24.Raz Louis ukradł Harry'emu telefon i zmienił nazwę swojego kontaktu na Frankie Sandford. Potem dzwonił do niego kilkanaście razy. Gdy Harry wziął swój telefon miał 23 nieodebrane wiadomości. Potem jednak się rozczarował że to Louis a nie Frankie.
25.Raz Lou wkurzył się na Zayn'a bo ten nie chciał przestać go łaskotać.
26.Gdy Louis się nudzi, często robi telefoniczne żarty Niall'owi.
27.Louis ukradł posąg gęsi z hotelu w Szwecji. "To był pierwszy raz gdy poczułem coś do zwierzęcia"
28.Gdy Louis jest poza domem, tęskni za przyjaciółmi i za imprezami na które chodzili razem.
29.Gdy któryś z chłopaków zakłada paski, Louis mówi im żeby je zdjęli i poszli się przebrać.
uwielbia dziewczyny które jedzą marchewki, jak i same marchewki.
30.Jest najzabawniejszy z całego zespołu.
31.Najlepiej dogaduje się z Harrym { przez co czasem niektórzy śmieją się że są parą i nazywają ich Larry Stylinson }.   
32.Jak sam twierdzi nigdy nie chcę dorosnąć, chce całe życie być niedojrzały.
33.Jeśli chodzi o dziewczyny to najbardziej zwraca uwagę na osobowość.
34.Nigdy nie chodzi w skarpetkach. nosi je tylko jeśli już naprawdę musi :)
35.Lubi nosić kolorowe spodnie.
36.Nie śpiewa za wiele w piosenkach chłopaków ale jeśli już śpiewa to wszystkie fanki są wniebowzięte :)
37.Jego ulubioną piosenką jest Look After You - The Fray.
38.Lou: chcę dziewczyny która jest zabawna i kocha przygód.
39.Louis chciał kiedys występować w cyrku
40.Louis: "Niall czasami jest trochę przerażony, więc daję mu się przytulić aby upewnić się, czy wszystko jest w porządku"
41.Louis ma na tapecie w telefonie swoje zdjęcie z Eleanor.
42.Lou dał Eleanor wypchanego słonia i powiedział jej, żeby go przytulała, gdy za nim tęskni, kiedy go nie
ma.
43."Żyj chwilą bo wszystko jest niepewne" - Louis
44.Zawsze wpatruję się w Zayna, kiedy on tweetuje. Powoduje to, że zawsze wystawia swój język. Nie wiem dlaczego" - Louis
45.Czasem myślę że nie jestem normalny i każdego dnia robię się dziwniejszy i dziwniejszy" - Louis
46.W nocy Louis lunatykował, wszedł do mojego łóżka, pchnął je i usiadł na podłodze śpiewając melodię do Księgi Dżungli" - Niall
47.Raz Lou zobaczył małą dziewczynkę zajadającą marchewkę i powiedział: "Nie, jest dla mnie za młoda."
48.Louis: "Jeśli będę miał dzieci muszę mieć syna , nie ważne ile ich będzie , może być ich nawet 20 , nie przestane się starać dopóki nie będęd mieć syna "
49."To wspaniałe mieć ludzi, którzy wspierają cię gdy robisz to co kochasz" - Louis .
50.Nieeeeeee! Liam umieścił czip w moim napoju! ~ Louis Tomlinson.
51.Pod warunkiem, że mamy gdzie spać, mamy miskę zbożowych płatków i kolorowankę, będzie dobrze. ~ Louis Tomlinson.
52.Czasami, kiedy patrzę na widownię potrząsając głowę myślę, że nie wierzę, że to ja. ~ Louis Tomlinson.
53.Dlaczego marchewki są lepsze niż kapusta? Louis : Ponieważ nie można przejść ulicą mlaskając kapustą.- lou
54.*Do Nialla* Louis : Kocham cię bardziej niż moje marchewki.
55.Niall " Harry jest najmłodszy z zespołu a wszyscy myślą że ja " Lou : " Bo ty jesteś słodki a harry zdemoralizowany "
56.Louis lubi to, jak przyjaciółki jego młodszych sióstr go "wielbią".
57.Louis mówi, że potrzebuje dziewczyny, która śmiałaby się z jego żartów.
58.Louis mówi, że podczas Świąt nadal czuje się jak małe dziecko.
59. Louis chciałby mieć dziewczynę, która doceniłaby jego napięty harmonogram i nie wściekała się, gdy nie zadzwoni, czy nie odpisze na smsa.
60.Louis chciałby odwiedzić Narnię.
61.Louis nienawidzi facetów, którzy ignorują dziewczyny.
62.Louis mówi, że najlepszy prezent jaki dostał na Święta to materac od jego mamy.
63.Lou mówi, że ciało Zayn'a jest gorące.
64. Louis marzy o lamborghini.
65.Louis uważa, że najsłodsza rzecz w Harrym, to jego 4 sutki.
66."Mój typ to bezczlna dziewczyna, które potrafi mnie rozbawić." - Louis.
67.Louis boi się mieć teraz dziecko, kocha dzieci, ale nie jest gotowy na własne.
68.Louis mówi, że nie boi się okazywać swoich emocji.
69.Louis mówi, że płacze na komediach romantycznych.
70.Louis nie lubi, kiedy ktoś przy nim mlaska.
71.Louis opowiada na randkach kawały.
72.Louis uważa, że "nieład" na głowie dziewczyny jest piękny.
73.Louis jest przeciwko krótkim związkom.
74.Lou : Życzysz sobie żeby twoja dziewczyna była tak gorąca jak ja ?
75.Jeśli OneDirection byliby zwięrzętami to Louis byłby lwem.
76.Solówka Lou w ich albumie trwa  1:29.
77.Louis lunatykuje. Kiedys Niall znalazl go na podlodze spiewajacego 'Ksiege Dzungli' w srodku nocy.
78.Louis: Ja jestem Pokémonem.
79.Louis: "Kiedy jestem smutny idę do łóżka Harrego. On jest jak chusteczka na otarcie łez, a kiedy bawisz się jego lokami wszystko staje się piękniejsze"
80.Louis: Loui w tym roku ma zamiar poznać więcej fanów niż w poprzednim
81.Louis ma bokserki z napisem "Lubbly Jubbly".
82.Louis twierdzi że dziewczyny z mocnym akcentem są atrakcyjne.
83.Stary samochód Louisa nazywał się Cheryl.
84."W paskach najlepiej jest mi, nikt inny nie może w nich chodzić. Nie, nie!" - Louis.
85.Louis zawsze na powitanie klepie Harrego po tyłku.
86."Kiedyś na spotkaniu z fanami skoczyłem Liamowi naplecy, a zaraz po tym przez przypadek z nich spadłem." - Loui
87.Ma zdjęcie z Harry'm na swoim stoliku nocnym.
88.Ma przezwisko modnisia, ale nie lubi się przyznawać, że kocha modę i zawsze zwala to na Zayna.
89.Popiera kampanie uświadamiające co to HIV i AIDS.
90.Kiedyś chciał być wampirem, by przekonać się jak to jest ugryźć Hazzę w szyję.
91.Najczęściej śnią mu się Harry i Niall.
92.Uwielbia podróżować, ponieważ może wtedy spróbować nowego jedzenia
93.Uwielbia, gdy dziewczyna miesza akcenty podczas rozmowy, ponieważ brzmi wyjątkowo i dodaje uroku.
94.Lou zawsze chciał wydoić krowę
95.Louis'a lubioną piosenką Karry Perry jest "Firework"
96.Gdyby dom Louis'a się palił, pierwszą rzeczą którą by wyniósł byłby telefon.
97.Jeśli chcesz zwrócić na siebie uwagę Louis'a, śledź go na deskorolce.
98.Raz Louis wypił parę drinków z przyjaciółmi więc zamiast wracać do domu, postanowił przespać się na lotnisku.
99.Gdy Louis jest poza domem, tęskni za przyjaciółmi i za imprezami na które chodzili razem.
100.Louis lubi tylko surową marchewkę.
101.Louis lubi gdy dziewczyna nosi okulary, nieważne czy sztuczne czy naprawdę ma wadę wzroku.
102.Louis i Harry po raz pierwszy poznali się w toalecie.
103.Louis pierwszy raz był w Irlandii podczas X-FactourTour.
104.Pies Louisa nazywa się Ted.
105.Louis mówi że jego pierwszą miłością była Emma Wat
106.Gdy Louis się nudzi, zaczepia Harry'ego dopóki ten nie zareaguje.
107.Louis twierdzi że życie z Harrym ma swoje korzyści. Dobrze gotuje, robi dobre masaże a do tego ciągle mówi "Kocham Cię".
108.Louis'a ulubionym smakiem żelek Haribo jest malina czyli czerwony kolor.
109.Louis dzwoni do swojej mamy 5-6 razy dziennie.
110.Louis płakał na filmie "Click", "Forrest gump" i podczas oglądania serialu "One Three Hill"
111.Lou raz płakał Zayn'owi w ramionach. Był wtedy pijany.
112.Louis nienawidzi być łaskotanym.
113.Wymażoną walentynką Lou jest Hazza.
114.Louis: jeśli chcesz coś zrobić, zrób to. Nie masz nic do stracenia.
115.Louis: Moja przyszła dziewczyna musi mówić tak samo dużo jak ja, a to jest trudne.
116.Louis: jesteśmy generalnie szczęśliwi że jesteśmy tutaj, w zespole. Liam: zamknij się Louis.
117.Lou: chcę powiedzieć swojej dziewczynie wszystko co do niej czuję, od początku do końca. Jestem sfrustrowany bo wolałbym grać trudnego do zdobycia ale za bardzo lubię dziewczyny.
118.Louis: nazywajcie mnie staroświeckim, ale chcę poznać dziewczynę zanim się z nią zwiążę.
119.Louis: wyjdziesz za mnie? Hazza: proste, ale efektywne.
120.Lou: Nic mnie tak nie denerwuje jak ludzie którzy są niemili dla moich kolegów.
121.Lou i Niall łatwo się rumienią.
122.Louis: najpierw bałem się jak inni zareagują na to że jestem w związku. Ale na twitter'ze dostałem same miłe komentarze. Fani polubili Eleonor. I to niesamowite uczucie.
123.Louis : Będę przytulać je w pierwszej kolejności. Niall : Dlaczego jesteś zawsze pierwszy
124.Gdy Mama Louisa była w ciąży, zapytał ją czy kocha swoje dziecko, a ona odpowiedziała, że tak* Louis : Dlaczego je zjadłaś?
125.Gdybyś mógł zmienić swoje imię to na jakie? Louis : Norris.
126.Nasza praca zespołowa jest bardziej zdumiewająca niż nasz wokal. ~ Louis Tomlinson
127.Co byś zrobił gdybyś przez jeden dzień był dziewczyną? Louis : Stanął przed lustrem i ściągnął ubrania.
128.Czasami myślę, że nie jestem normalny, a każdego dnia robię się jeszcze dziwniejszy i dziwniejszy. - Louis Tomlinson.
129.Jego dziewczyna to Eleonor.
130."Możesz mnie obrazić, ale nie masz prawa obrażać naszych fanów." - Louis Tomlinson.



Hey. Co tam??

Prosze to dla was. Fakty o niziemskim Louis 'ie Tomilnson' ie jutro najprawdopodobniej o Zayn' ie. 
Piszcie w kometarzach i kim chcecie imagina lub głosujcie. Liczę na was ;))

piątek, 13 września 2013

HARRY STYLES

                                                          

                                      HARRY STYLES

                                                
  
                                Harry Edward Styles – urodzony 1 lutego 1994 roku. 
  • Harry: Chciałbym mieć dziewczynę, którą mógłbym przytulać w nocy zamiast mojej poduszki. (Która chce to marzenie spełnić ? <3 )
  • Gdyby Harry miał wybrać jedną rzecz, którą musiałby jeść do końca życia byłoby to Tacos. 
  • Harry nielubi czytać książek, ale czasem lubi poczytać na swój temat i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o samym sobie 
  • Harry ma ofidofobię, czyli strach przed wężami. 
  • Reporter: będziecie topless w następnych teledyskach? Harry: będziemy nadzy. Będziemy jeździć nadzy na koniach po plaży ( Jasne Haroldzie.. xD )
  • Harry woli spokojne randki np. w domu lub jakąś kolację by mógł dobrze poznać dziewczynę 
  • Gdyby Harry mógłby kiedykolwiek być kimś innym ze swojego zespołu na jeden dzień to byłby Niall'em bo jest beztroski 
  • Harry czasami śpi w tym samym pokoju co Baby Lux, ponieważ śpiewa jej do snu. ( Ooo on jest taki troskliwy ! ♥ )
  • Harry jest wkurzony gdy rozmawia z Louisem i Louis na zakończenie rozmowy telefonicznej nie powie mu „kocham cię”. 
  • Louis twierdzi że życie z Harrym ma swoje korzyści. Dobrze gotuje, robi dobre masaże a do tego ciągle mówi "Kocham Cię". 
  • Louis o Hazzie: on lubi starsze kobiety. On lubi jakiekolwiek kobiety!  .
  • Ulubionym batonem Hazzy jest Twix.. Grycie oba paluszki, bo nie chce żeby któryś czuł się samotny. ( Ja też kocham te batoniki :D )
  • Nie lubi dziewczyn, które palą 
  • Myślę, że mogę być bardzo lojalnym chłopakiem. Lubię też myśleć, że jestem romantyczny. ~ Harry 
  • Raz, kiedy Harry wyszedł z łazienki, fanka zapytała go, czy umył ręce. Harry dla żartu odpowiedział "Nie" i ujął jej twarz w dłonie 
  • Harry chce udusić Louisa za to, że ciągle atakuje jego krocze 
  • Harry chce wziąć ślub w Walentynki 
  • Chce dziewczynę która będzie kochała jego, a nie Harry'ego Styles'a z One Direction 
  • Harry chciał by umieć podróżować w czasie 
  • Harry potajemnie wie, jak robić na drutach. 
  • Jest bardzo dojrzały jak na swój wiek. 
  • Harry raz zwymiotował z nerwów, zanim wyszedł na scenę 
  • Harry najczęściej zdejmuje ubrania, kiedy chce zwrócić na siebie uwagę dziewczyn." - Zayn 
  • Nie jesteś gruba, przestań być głupia i chodź na moje plecy. ~ Harry Styles - do fanki 
  • Harry : Nie jestem dziwką! Mogę policzyć wszystkich ludzi z którymi spałem na jednej ręce
  • Harry zawsze był kobieciarzem" ~Gemma Styles 
  • Lubi bezczelne dziewczyny 
  • Świata bez dziewczyn, nie można nazwać światem" ~Harry 
  • Ulubionym smakiem lodów Harrego jest sorbet mango 
  • Ulubiony album Harry'ego to '21' Adele. 
  • Harry nie lubi, kiedy używa się przy nim słowa "fuck". 
  • R:"Co robisz na randkach?" H:"Dziewczyny mają wybór: Na początek obiad i całowanie, lub kolacja zamiast lub po prostu całowanie". ( Hmm co wybieracie? :D )
  • Ulubionym zespołem Harrego jest Coldplay 
  • Sądzi,  że gdyby nie był w zespole ludzie nie lubiliby go tak jak teraz ( Nie zgadzam się z tym. .Jak można nie lubić jego loczków? )
  • Harry chce przedstawić dziewczynę rodzinie, jeśli ją naprawdę polubi 
  • Co myślisz o amerykańskich dziewczynach? Harry : One są naprawdę gorące. Naprawdę bardzo gorące! 
  • Dobre poczucie humoru i ktoś kto jest lojalny i słodki. Lubię słodkie dziewczyny. ~ Harry 
  • Co wzięlibyście w trasę gdybyście mogli? Zayn, Niall, Louis, Liam : Pies! Harry : Kot! 
  • "Moja fryzura to nie afro, moja fryzura to.. seks fryzura! Tak, to seks fryzura!" - Harry 
  • Przez połowę czasu nawet chłopakom nie powiedział, co tak naprawdę jest między nim a Caroline 
  • Harry chciały mieć młodszą dziewczynę, aby mógł wskazać jej odpowiedną drogę w życiu 
  • Chciałyby mieć młodszą dziewczynę, aby mógł wskazać jej odpowiednią drogę w życiu 
  • Harry nie lubi dziewczyn, które wysyłają mu mieszane sygnały. Jeśli go lubisz powiedz mu to wprost 
  • Harry zawsze ma przy sobie 3 opakowania batonów TWIX
  • Woli dziewczyny z ciałkiem, bo jak sam twierdzi jest więcej do chwytania. 
  • Liam powiedział kiedyś, że "lekarstwem na infekcje One Direction jest pocałunek Harry'ego 
  • Harry czeka na dziewczynę, która powali go na kolana od razu jak ją zobaczy. ( To trudne zadanie.. Ale da się zrobić xD )
  • Harry powiedział, że chciałby mieć dziewczynę niższą od siebie, żeby mogli się ciągle przytulać. 
  • Uważa, że kobiety powinno się szanować i próbuje to robić, ale kiedy myśli, że źle potraktował kobietę czuje się naprawdę winny 
  • Harry raz zatweetował " Moge sprawić że twoja dziewczyna będzie krzyczeć głośniej , kiedy ją będę follow'ał. 
  • Harry: "Prawdą jest, że nie przeszkadza mi to że mam podbite oko czy złamaną rękę tak długo jak dziewczyna całuje mnie w to miejsce". 
  • Hello Kitty czy Kubuś Puchatek? Harry : Kubuś 
  • Jak nazwalibyście swoją córeczkę? Harry: Darcy
  • 'Harry - Gdybyśmy nie mieli fanów nie mielibyśmy nic' Niall: Jesteśmy winni im wszystko' Harry: Nasze 'dziewczyny' są niesamowite 
  • 'Dziewczyny: Szczupłe czy te kształtne? ' Harry: Kształtne 
  • Harry jeździł kiedyś zupełnie nagi na motocyklu ( Aha.! xD )
  • “Co zrobiłeś kiedy fanka poprosiła cię o podpisanie się na jej piersiach?" Harry: "Zapytałem na której.” 
  • Kiedy ojczym Harrego przyłapał go w łóżku ze swoją dziewczyną i zapytał go co robi, Harry odpowiedział "eee... Szukam pilota Harry rozebrał się raz na planie do naga, a Louis biegał za nim z kocem 
  • R:"Jaki jest twój ulubiony dzień?" H:"Piątek, kocham piątki. Są też dni, że wyglądam bardziej sexi" 
  • Zrobię wszystko dla miłości – Harry 
  • Harry nienawidzi, gdy dziewczyna mówi o sobie, że jest brzydka 
  • Liam twierdzi że gdy jadą autem, Harry zanudza wszystkich bezsensownymi opowieściami 
  • Harry mówi że piosenki z Take Me Home są lepsze od tych z Up All Night. 
  • Harry nosi spodnie luźne w kroczu przez "wielkie problemy w dolnym departamencie”. 
  • Harry Zanim poszedł do x-factor chciał wystartowac w Mam talent 
  • Harry kiedyś mówił na Lou ‘mój pedałek’ 
  • Harry Raz kupił swojej siostrze Gemmie i Caroline torebki za 1.500 funtów. ( Masz gest Styles  :D )
  • Przytulić Louisa, poślubić Nialla, unikać Liama. ~ Harry 
  • Nienawidzi dziewczyn które plują 
  • Harry raz powiedział mi że gdybym był dziewczyną, byłbym pierwszy na liście rzeczy „do zrobienia” – Zayn. 
  • Harold  lubi szwedzkie cukierki o nazwie „Ahlgrens Bilar”. 
  • Harry zazwyczaj nosi pod swoimi czapkami opaskę! 
  • Gdy chłopaki byli w Irlandii, Harry większość czasu spędził na udawaniu irlandzkiego akcentu.  
  • Podczas nagrywania WMYB Harry miał na sobie swoje zielone, szczęśliwe bokserki. ( Bokserki jak bokserki, podoba mi się kolor :D )
  • Harry zdał swój egzamin na prawo jazdy przed swoją starszą siostrą Gemmą. 
  • Harry powiedział dla Magazynu OK że jak by mu kazali pozować nago to z przyjemnością by pozował. 
  •  "Directioners to nie osoby, które mają miliony naszych zdjęć. To osoby, które kochają nas bezwarunkowo, tak jak my ich". - Harry Styles ( Jestem jedną z tych osób co kochają ich za to, że są <3 ) 
  • Harry nienawidzi palenia, narkotyków i bąków Niall’a.
  • „Kiedy znika zaufanie, kończy się związek.” -Harry.  ( Harold ma rację.. )
  • Harry pływał z małą Lux w hotelowym basenie.
  • Harry mówi, że jeśli jego dziewczyna usnęłaby na jego kolanach, zrobiłby jej zdjęcie, a potem ciągle powtarzałby jej jaka jest piękna. ( Nie wiem co powiedzieć.. On zasługuję na kogoś wyjątkowego <3 )
  • Harry i Niall chcą zamieszkać na wsi gdy będą starzy. ( Okey to szykuję dla was miejscówke :D )            HEY Wszystkim to ja dzisiaj troszeczkę ciekawostek o Harrym jutro troszkę o Louis'ie itd. Za pięć dni dodam pierwszego imagina. Z kim chcecie?